Studia w Holandii - relacja absolwenta Erasmus University Rotterdam
Zachęcamy do przeczytania krótkiego wywiadu z absolwentem holenderskiej uczelni, który opowie o swoim doświadczeniu, wskazówkach i perspektywie studiowania za granicą!
Co skłoniło Cię do aplikacji na studia do Holandii?
A: O Holandii słyszałem dużo dobrego już wcześniej, przede wszystkim o tym praktycznym podejściu do nauki. Sam byłem po studiach w Polsce i studiowałem wówczas we Francji, w obu przypadkach w systemach nastawionych na teorię. Dlatego też chciałem spróbować czegoś nowego. Poza tym skusiła mnie szeroka oferta uczelni – interesowało mnie prawo i znalazłem tam kilka kierunków, które wyglądały interesująco. Ostatecznie wybrałem Erasmus University Rotterdam. Chciałem też nawiązać znajomości z ludźmi z całego świata, a Holandia jest do tego zdecydowanie jednym z najlepszych miejsc oraz chciałem poczuć atmosferę tego ciekawego i przyjaznego kraju.
Gdzie i jaki kierunek studiowałeś?
A: W Rotterdamie na Erasmus University, była to magisterka z International and European Law. Jak to często bywa w Holandii, kierunki są dość szerokie i interdyscyplinarne, dlatego pomocne są specjalizacje w ramach kierunku – w moim przypadku skupiłem się bardziej na prawie europejskim, ale można było też oczywiście wybrać prawo międzynarodowe.
Jak wyglądały zajęcia?
A: Zajęcia są podzielone na bloki, a nie semestry, tak, że przez 1,5 do 2 miesięcy mamy jeden, dwa lub trzy przedmioty, których się uczymy. Na końcu takiego bloku są zazwyczaj egzaminy, dzięki czemu nie ma takich wielkich sesji semestralnych, jak to w Polsce, co oczywiście sprzyja skuteczniejszej nauce. Tych bloków mamy w czasie roku akademickiego około pięciu. W ramach każdego przedmiotu miałem dwa wykłady i jedno seminarium w tygodniu. Każdy tydzień poruszał jakiś konkretny temat, podczas seminarium pracowaliśmy nad jakimś praktycznym problemem, który był w sposób interaktywny omawiany podczas wykładów. Dominowały prace grupowe i ciekawe dyskusje nad różnymi zagadnieniami, tak że nauka odbywa się nie tylko z książek, ale również na podstawie własnych doświadczeń, opinii, różnorodnych zadań praktycznych. Poza zajęciami też jest sporo nauki, bo co prawda samych godzin spędzonych na uczelni nie miałem bardzo dużo, ale panowało oczekiwanie, że będę sam dużo uczył się w domu korzystając z różnych materiałów lub wykonując zadane prace.
Co pozytywnego Cię zaskoczyło w studiowaniu tam?
A: Na pewno nieformalna, ale jednocześnie bardzo profesjonalna atmosfera pracy. Nie ma żadnej hierarchii między prowadzącymi a studentami. Do prowadzących można mówić na "Ty". To nie wpływało jednak na postęp, bo nauka była intensywna, a wymagania do spełnienia odpowiednio wysokie. Dzięki takiej atmosferze uczyło się skutecznie i szybko, każdy naokoło też się starał, co wzajemnie motywowało do pracy. To, co na pewno było też na plus, to to, że w ramach programu studiów miałem bardzo szerokie możliwości wyboru przedmiotów dodatkowych. Można było wybrać coś nawet niekoniecznie z wydziału, na którym się studiowało. Daje to studentom możliwość dostosowania programu studiów również do swoich potrzeb i zainteresowań.
Jakie rady dałbyś przyszłym aplikantom/aplikantkom?
A: Przede wszystkim, żeby aplikowali jak najwcześniej to możliwe. Ja aplikowałem dość późno, więc nie popełniajcie mojego błędu. Owszem, udało się wszystko załatwić (nawet mieszkanie, a to zawsze największy problem), ale można powiedzieć, że miałem sporo szczęścia. Tych stresów uniknąłbym, gdybym aplikował o kilka miesięcy wcześniej. Chodzi tu przede wszystkim o sprawy mieszkaniowe, bo aplikując wcześniej, wcześniej też wiemy, że się dostaliśmy i możemy z odpowiednim wyprzedzeniem zabrać się za poszukiwanie lokum. Radzę też na pewno zrobić certyfikat z angielskiego z dużym wyprzedzeniem, najpóźniej najlepiej jeszcze jesienią roku szkolnego, podczas którego aplikujecie do Holandii. Słyszałem o osobach, które robiły ten certyfikat dużo później i miały z tego powodu komplikacje i niepotrzebne nerwy.
Jeśli Ty też chcesz studiować za granicą to porozmawiaj z nami na bezpłatnej konsultacji ZAPISY i rozpocznij z nami aplikację!
Zobacz więcej
Zachęcamy do przeczytania krótkiego wywiadu z absolwentem holenderskiej uczelni, który opowie o swoim doświadczeniu, wskazówkach i perspektywie studiowania za granicą!
Co skłoniło Cię do aplikacji na studia do Holandii?
A: O Holandii słyszałem dużo dobrego już wcześniej, przede wszystkim o tym praktycznym podejściu do nauki. Sam byłem po studiach w Polsce i studiowałem wówczas we Francji, w obu przypadkach w systemach nastawionych na teorię. Dlatego też chciałem spróbować czegoś nowego. Poza tym skusiła mnie szeroka oferta uczelni – interesowało mnie prawo i znalazłem tam kilka kierunków, które wyglądały interesująco. Ostatecznie wybrałem Erasmus University Rotterdam. Chciałem też nawiązać znajomości z ludźmi z całego świata, a Holandia jest do tego zdecydowanie jednym z najlepszych miejsc oraz chciałem poczuć atmosferę tego ciekawego i przyjaznego kraju.
Gdzie i jaki kierunek studiowałeś?
A: W Rotterdamie na Erasmus University, była to magisterka z International and European Law. Jak to często bywa w Holandii, kierunki są dość szerokie i interdyscyplinarne, dlatego pomocne są specjalizacje w ramach kierunku – w moim przypadku skupiłem się bardziej na prawie europejskim, ale można było też oczywiście wybrać prawo międzynarodowe.
Jak wyglądały zajęcia?
A: Zajęcia są podzielone na bloki, a nie semestry, tak, że przez 1,5 do 2 miesięcy mamy jeden, dwa lub trzy przedmioty, których się uczymy. Na końcu takiego bloku są zazwyczaj egzaminy, dzięki czemu nie ma takich wielkich sesji semestralnych, jak to w Polsce, co oczywiście sprzyja skuteczniejszej nauce. Tych bloków mamy w czasie roku akademickiego około pięciu. W ramach każdego przedmiotu miałem dwa wykłady i jedno seminarium w tygodniu. Każdy tydzień poruszał jakiś konkretny temat, podczas seminarium pracowaliśmy nad jakimś praktycznym problemem, który był w sposób interaktywny omawiany podczas wykładów. Dominowały prace grupowe i ciekawe dyskusje nad różnymi zagadnieniami, tak że nauka odbywa się nie tylko z książek, ale również na podstawie własnych doświadczeń, opinii, różnorodnych zadań praktycznych. Poza zajęciami też jest sporo nauki, bo co prawda samych godzin spędzonych na uczelni nie miałem bardzo dużo, ale panowało oczekiwanie, że będę sam dużo uczył się w domu korzystając z różnych materiałów lub wykonując zadane prace.
Co pozytywnego Cię zaskoczyło w studiowaniu tam?
A: Na pewno nieformalna, ale jednocześnie bardzo profesjonalna atmosfera pracy. Nie ma żadnej hierarchii między prowadzącymi a studentami. Do prowadzących można mówić na "Ty". To nie wpływało jednak na postęp, bo nauka była intensywna, a wymagania do spełnienia odpowiednio wysokie. Dzięki takiej atmosferze uczyło się skutecznie i szybko, każdy naokoło też się starał, co wzajemnie motywowało do pracy. To, co na pewno było też na plus, to to, że w ramach programu studiów miałem bardzo szerokie możliwości wyboru przedmiotów dodatkowych. Można było wybrać coś nawet niekoniecznie z wydziału, na którym się studiowało. Daje to studentom możliwość dostosowania programu studiów również do swoich potrzeb i zainteresowań.
Jakie rady dałbyś przyszłym aplikantom/aplikantkom?
A: Przede wszystkim, żeby aplikowali jak najwcześniej to możliwe. Ja aplikowałem dość późno, więc nie popełniajcie mojego błędu. Owszem, udało się wszystko załatwić (nawet mieszkanie, a to zawsze największy problem), ale można powiedzieć, że miałem sporo szczęścia. Tych stresów uniknąłbym, gdybym aplikował o kilka miesięcy wcześniej. Chodzi tu przede wszystkim o sprawy mieszkaniowe, bo aplikując wcześniej, wcześniej też wiemy, że się dostaliśmy i możemy z odpowiednim wyprzedzeniem zabrać się za poszukiwanie lokum. Radzę też na pewno zrobić certyfikat z angielskiego z dużym wyprzedzeniem, najpóźniej najlepiej jeszcze jesienią roku szkolnego, podczas którego aplikujecie do Holandii. Słyszałem o osobach, które robiły ten certyfikat dużo później i miały z tego powodu komplikacje i niepotrzebne nerwy.
Jeśli Ty też chcesz studiować za granicą to porozmawiaj z nami na bezpłatnej konsultacji ZAPISY i rozpocznij z nami aplikację!
Zobacz więcej